Wino jako inwestycja
Wino może okazać się dobrą inwestycją, tak jak złoto czy akcje. Coraz więcej osób interesuje się inwestowaniem w wino, bowiem daje zarobić nawet 450 proc.
Wina z górnej półki są nie tylko pite, ale też przetrzymywane w celu zarobienia na nim. Są to tak zwane wina inwestycyjne. Takim trunkiem może być Romanée-Conti kosztujące 460 tys. zł.
Aby zainwestować w wino, trzeba mieć 2,5 tys. funtów (12 tys. złotych) – choć sensowne przychody, według oferujących takie inwestycje, daje przeznaczenie 50 tys. PLN na zakup trunku. Zysk po półtora roku może osiągnąć nawet 450 procent. W Polsce takie inwestycje prowadzi instytucja finansowa Wealth Solutions.
Za sukcesem wina na rynkach kapitałowych stoi popyt w Azji, zwłaszcza inwestorów z Chin.
Jakie jest Twoje zdanie?
Czy interesuje Cię zarabianie na winie? A może tylko uznajesz wino jako szlachetny napój?
Wyraź swoją opinię w komentarzu!